hej, no więc minęło troszkę czasu od mojej ostatniej notki. Wiem, przeżywacie to tak samo jak i ja -.- No ale wypadło by coś napisać żeby mi nie zamknęli tego zacnego bloga. Siedzę chora w domu, na szczęście to już ostatni dzień bo od poniedziałku siedzę a właściwie to od piątku. Nie, od poniedziałku piątek się nie liczy. No więc tak przeglądam teraz codzienną dawkę lj i trafiam na okładkę "OK! Magazine" oczywiście w roli głównej Robert Pattinson i Kristen Stewart i ich ślub! Tak, tak. Ludzie czasem mylą rzeczywistość z fikcją, szczególnie właśnie OK! Mag.
Bywa. Mam już tego trochę dość tego całego Twilighta bo ile można? Teraz jak wejdzie New Moon to będzie straszne. Co New Moon to zwiastun wygląda fajnie i film też się zapowiada fajnie, pewnie że na niego pójdę. Pewnie znów przez kilka dni będę się podniecać boskim Edwardem albo teraz Jacobem bo Eda nie będzie zbyt dużo. Ugh, straszne! Ale sam Robert Pattison nie jest zły, lubimy go. Dobra koniec idę oglądać "po prostu walcz!" - nie ma to jak polskie tytuły .-.
xoxo
PS: Kanye West ssie! Tak, musiałam to dodać! xdd
środa, 16 września 2009
12
Autor: ann. o 01:40 0 komentarze
Subskrybuj:
Posty (Atom)